Bitget App
Trade smarter
Kup kryptoRynkiHandelFuturesEarnCentrumWięcej
DTCC i JPMorgan właśnie ustalili harmonogram on-chain, ale pilotaż opiera się na kontrowersyjnym przycisku „cofnij”

DTCC i JPMorgan właśnie ustalili harmonogram on-chain, ale pilotaż opiera się na kontrowersyjnym przycisku „cofnij”

CryptoSlateCryptoSlate2025/12/22 13:03
Pokaż oryginał
Przez:CryptoSlate

Jeśli kiedykolwiek kupiłeś akcje i założyłeś, że „posiadasz je” w momencie kliknięcia potwierdzenia, już spotkałeś się z najmniej efektowną częścią rynków: rozliczeniem.

Rozliczenie to zaplecze, w którym system zapewnia, że gotówka kupującego i papiery wartościowe sprzedającego faktycznie zamieniają się miejscami na dobre, bez możliwości cofnięcia i brakujących elementów.

Rynki wciąż spędzają dziwnie dużo czasu, czekając aż księgi się zrównają, gotówka dotrze, zabezpieczenie trafi na właściwe konto, a pośrednicy obsługujący całą machinę powiedzą: tak, to ostateczne.

Tokenizacja od lat obiecuje skrócenie tego martwego czasu, ale nie miała czystej odpowiedzi na podstawowe pytanie.

Kiedy papier wartościowy przenosi się on-chain, co robi podstawowa infrastruktura rynku ze swoimi oficjalnymi księgami i jak wygląda strona gotówkowa, gdy musi zachowywać się jak regulowane pieniądze, a nie stablecoin oparty na nastrojach?

CryptoSlate już wcześniej oddzielnie opisywał dwa newsy: ścieżkę no-action SEC dla usługi tokenizacji DTCC oraz ideę, że może ona skrócić czas rozliczeń.

Opisywał także fundusz MONY od JPMorgan jako próbę zdefiniowania „gotówki on-chain” dla kapitału poddanego KYC.

Ta dogłębna analiza zachowuje fakty, ale łączy oba tematy w jedną historię, bo to właśnie tam leży wartość dla czytelnika.

DTCC stara się uczynić uprawnienia do tokenizowanych papierów wartościowych czytelnymi dla systemu, który już obsługuje rozliczenia w USA, podczas gdy JPMorgan próbuje uczynić zarządzanie gotówką on-chain czytelnym dla osób, które już zarządzają płynnością.

Połącz je, a fantazja wreszcie dostaje harmonogram: nie „wszystko trafia on-chain jutro”, ale wąska, przyjazna dla banków i brokerów ścieżka, na której tokeny przypominające gotówkę i uprawnienia uznawane przez DTC mogą zacząć się spotykać bez udawania, że regulacje nie istnieją.

Pilot DTCC dotyczy tego, kto jest uznany, a nie gdzie znajduje się token

DTCC to skrót od Depository Trust & Clearing Corporation, czyli podstawowej infrastruktury obsługującej rozliczenia po transakcjach w USA.

DTC, czyli The Depository Trust Company, to spółka zależna DTCC, która pełni rolę centralnego depozytu papierów wartościowych dla większości amerykańskich akcji, ETF-ów i obligacji skarbowych, co oznacza, że to tam ostatecznie rejestrowane i uzgadniane są pozycje rynkowe.

Zacznijmy od tego, co faktycznie robi DTC, bo nagłówki łatwo mogą wprowadzić w błąd.

DTC to część DTCC, która prowadzi oficjalną ewidencję tego, co duzi uczestnicy rynku posiadają w systemie depozytowym, a większość inwestorów ma z nim kontakt tylko pośrednio przez swojego brokera.

Twój broker jest uczestnikiem DTC; ty jesteś klientem o poziom niżej, a twoja pozycja jest odzwierciedlona w księgach brokera.

List no-action od SEC jest przedstawiony jako nieformalne zatwierdzenie czasowo ograniczonego wdrożenia z raportowaniem, przy jednoczesnym utrzymaniu papierów wartościowych na istniejących szynach depozytowych DTC.

List dotyczy „Wstępnej Wersji Bazowej” usługi tokenizacji DTC, która miałaby reprezentować niektóre pozycje przechowywane w DTC jako tokeny i pozwalać na ich przemieszczanie się między zatwierdzonymi adresami blockchain, podczas gdy DTC nadal śledzi każdy ruch, aby jego księgi pozostały źródłem prawdy.

To nie jest nowy reżim emisji akcji ani też natywna dla krypto przebudowa tabeli kapitałowej.

To DTC pozwala, by reprezentacja przeszła on-chain, ale oficjalny zapis pozostaje w istniejącej infrastrukturze rozliczeniowej rynku.

Słowo „uprawnienie” jest kluczem do zrozumienia tego mechanizmu.

W tym układzie token nie próbuje zastąpić amerykańskiej definicji prawnej papieru wartościowego.

To kontrolowana cyfrowa reprezentacja pozycji, którą uczestnik DTC już posiada, zaprojektowana tak, by mogła przemieszczać się po szynach blockchain, podczas gdy DTC na każdym etapie wie, który uczestnik jest uznany i czy ruch jest ważny.

Ograniczenia są tu istotą i to one sprawiają, że taki model jest w ogóle możliwy na regulowanych rynkach.

Tokeny mogą być przekazywane tylko do „Zarejestrowanych Portfeli”, a DTC zapowiada udostępnienie listy publicznych i prywatnych ksiąg, na których uczestnicy mogą rejestrować adresy blockchain jako Zarejestrowane Portfele.

Usługa nie zamyka też rynku w jednej sieci ani jednym zestawie smart kontraktów, przynajmniej nie w wersji wstępnej.

List no-action opisuje „obiektywne, neutralne i publicznie dostępne wymagania” DTC wobec obsługiwanych blockchainów i protokołów tokenizacji.

Wymagania te mają zapewnić, że tokeny przemieszczają się tylko do Zarejestrowanych Portfeli i że DTC może reagować na sytuacje wymagające cofnięcia, w tym błędne wpisy, utracone tokeny czy nadużycia.

To właśnie język odwracalności sprawia, że regulowana tokenizacja przestaje brzmieć jak slogan krypto, a zaczyna jak operacje.

Infrastruktura rynkowa nie może prowadzić kluczowej usługi, której nie może kontrolować ani cofnąć.

Dlatego pilot budowany jest wokół idei, że tokeny mogą przemieszczać się szybko, ale muszą poruszać się w ramach zarządzania, które pozwala cofnąć błędy i radzić sobie z realiami prawnymi, gdy się pojawią.

DTC opisuje nawet mechanizmy zapobiegające „podwójnemu wydaniu”, w tym strukturę, w której papiery wartościowe przypisane do cyfrowego konta zbiorczego nie mogą być przenoszone, dopóki odpowiadający im token nie zostanie spalony.

DTC mówi, że chce, by strona tokenowa i tradycyjna księga były ze sobą tak ściśle powiązane, by nie pojawiła się „dodatkowa kopia” tego samego uprawnienia.

Zestaw kwalifikujących się aktywów jest celowo nudny, a nuda to sposób na przetrwanie infrastruktury.

Ogłoszenie DTCC opisuje określony zestaw wysoce płynnych aktywów, w tym akcje z indeksu Russell 1000, główne ETF-y indeksowe oraz amerykańskie bony, obligacje i skarbowe papiery wartościowe.

Innymi słowy, pilot zaczyna się tam, gdzie płynność jest głęboka, konwencje operacyjne są dobrze znane, a koszt pomyłki nie oznacza chaosu na rynku.

Publiczny harmonogram DTCC przewiduje praktyczne uruchomienie w drugiej połowie 2026 roku, a ogłoszenie opisuje no-action relief jako autoryzację usługi tokenizacji na zatwierdzonych blockchainach na trzy lata.

To trzyletnie okno to prawdziwy zegar odliczający: wystarczająco długie, by wdrożyć uczestników, przetestować kontrole i udowodnić odporność, ale na tyle krótkie, by wszyscy wiedzieli, że są oceniani.

MONY od JPMorgan wypełnia brakującą nogę: gotówka, która może być on-chain i nadal zachowywać się przyzwoicie

Nawet jeśli DTC uruchomi tokenizowane uprawnienia, tokenizacja nie wydaje się realna, dopóki gotówka nie zachowuje się tak samo.

Tu właśnie MONY ma znaczenie, ale nie dlatego, że to sprytne nowe opakowanie na zysk.

Ma znaczenie, bo to produkt do zarządzania gotówką stworzony do życia na Ethereum bez udawania, że jest bez pozwolenia.

Wcześniejsze relacje CryptoSlate jasno to określiły: MONY to mniej eksperyment DeFi, a bardziej próba redefinicji, czym jest „gotówka on-chain” dla dużych, poddanych KYC pul kapitału.

Oficjalny komunikat JPMorgan jasno opisuje strukturę: MONY to fundusz private placement 506(c), dostępny dla kwalifikowanych inwestorów przez Morgan Money, z inwestorami otrzymującymi tokeny na swoich adresach blockchain.

Fundusz inwestuje wyłącznie w tradycyjne amerykańskie papiery skarbowe i umowy repo w pełni zabezpieczone tymi papierami, oferuje codzienną reinwestycję dywidendy i pozwala inwestorom subskrybować i umarzać udziały za pomocą gotówki lub stablecoinów przez Morgan Money.

Innymi słowy, to znana obietnica rynku pieniężnego (płynność, krótkoterminowe papiery rządowe, stały dochód) dostarczona w formacie, który może podróżować po publicznych szynach.

Jeśli nie żyjesz w świecie funduszy rynku pieniężnego, oto prosta idea: fundusz rynku pieniężnego to miejsce, gdzie duże pule gotówki parkują, gdy chcą zarobić na krótkoterminowej stopie bez dużego ryzyka.

„Gotówka” na współczesnych rynkach to zazwyczaj roszczenie do pakietu krótkoterminowych instrumentów rządowych.

MONY jest właśnie tym, ale opakowanym jako token, by mógł być przechowywany i przemieszczany w środowisku blockchain, zgodnie z zasadami produktu, bez konieczności ręcznego przetwarzania każdej transakcji.

To ostatnie to puenta.

On-chainowe ekwiwalenty gotówki to głównie stablecoiny, które świetnie nadają się do bycia wszędzie, ale fatalnie sprawdzają się jako ulubione miejsce parkingowe działu skarbu, gdy stopy są wysokie, a salda duże.

MONY nie zmusza klientów do opowiadania się po żadnej stronie wojny kulturowej.

Oferuje to, co skarbnicy już kupują, ale w formie, która może się przemieszczać z mniejszą liczbą ograniczeń i wymówek.

Fundusz został zasilony kwotą 100 milionów dolarów, a dostęp skierowany jest do zamożnych osób i instytucji, z wysokimi minimami, które trzymają go w segmencie dla akredytowanych inwestorów.

Ten szczegół ma znaczenie, bo pokazuje, że pierwsza fala „tokenizowanych finansów” nie jest skierowana do portfeli detalicznych, lecz do bilansów już funkcjonujących w ramach zgodności i depozytu.

MONY to zarządzanie gotówką dla ludzi, którzy już mają opasłą politykę skarbową.

Teraz połącz MONY z pilotem DTCC i zobaczysz, dokąd zmierza rok 2026.

DTCC buduje sposób na przemieszczanie tokenizowanych uprawnień między obsługiwanymi księgami, podczas gdy DTC śledzi transfery dla oficjalnego zapisu.

JPMorgan umieszcza instrument przynoszący zysk, zabezpieczony skarbem, na Ethereum, który może być przechowywany jako token i, w ramach własnych ograniczeń transferowych, przemieszczany peer-to-peer i szerzej wykorzystywany jako zabezpieczenie w środowiskach blockchain.

To tutaj pojawia się odpowiedź na pytanie: „Kiedy to trafi na moje konto brokerskie?”

Pierwsze widoczne efekty raczej nie będą tokenizowanymi blue-chipami oferowanymi detalistom.

Będą to produkty typu cash sweep, które mogą się przemieszczać według jaśniejszych zasad, oraz zabezpieczenia, które można repozycjonować w dozwolonych miejscach bez zwykłych opóźnień operacyjnych.

DTCC zapowiada rozpoczęcie wdrożenia w drugiej połowie 2026 roku, a ten termin jest punktem odniesienia, kiedy duzi pośrednicy mogą zacząć integrować tokenizowane uprawnienia.

Kolejność niemal pisze się sama, bo zachęty pokrywają się z ograniczeniami.

Instytucje uzyskają dostęp jako pierwsze, bo mogą rejestrować portfele, integrować depozyt i funkcjonować z allowlistami i śladami audytowymi.

Detaliści uzyskają dostęp później, głównie przez interfejsy brokerów, które ukrywają blockchain tak samo, jak już ukrywają członkostwo w clearing house.

Ciekawsze pytanie nie brzmi, czy szyny istnieją.

Chodzi o to, kto może po nich jeździć i które aktywa warto przenieść jako pierwsze, gdy każdy transfer i tak musi przejść przez zgodność, depozyt i kontrole operacyjne, którym nie robi różnicy, jak futurystycznie wygląda twój smart kontrakt.

Tokenizacja zawsze reklamowała się szybkością.

DTCC i JPMorgan oferują coś węższego i bardziej wiarygodnego: sposób, by papiery wartościowe i gotówka spotkały się pośrodku bez łamania zasad, które utrzymują rynki w ruchu.

Pilot DTCC mówi, że tokenizowane uprawnienia mogą się przemieszczać, ale tylko między zarejestrowanymi uczestnikami na obsługiwanych księgach, z wbudowaną odwracalnością.

MONY mówi, że on-chainowe ekwiwalenty gotówki mogą przynosić zysk i żyć na Ethereum, ale nadal pozostają w obrębie regulowanego funduszu sprzedawanego kwalifikowanym inwestorom przez platformę bankową.

Jeśli to się uda, zwycięstwem nie będzie nagła migracja wszystkiego on-chain.

Będzie to powolne uświadomienie sobie, że martwy czas między „gotówką” a „papierem wartościowym” był cechą produktu przez dekady — i nie musi tak być.

The post DTCC and JPMorgan just set the on-chain schedule, but the pilot relies on a controversial “undo” button appeared first on CryptoSlate.

0
0

Zastrzeżenie: Treść tego artykułu odzwierciedla wyłącznie opinię autora i nie reprezentuje platformy w żadnym charakterze. Niniejszy artykuł nie ma służyć jako punkt odniesienia przy podejmowaniu decyzji inwestycyjnych.

PoolX: Stakuj, aby zarabiać
Nawet ponad 10% APR. Zarabiaj więcej, stakując więcej.
Stakuj teraz!
© 2025 Bitget